Po raz kolejny Polska może pochwalić się rekordem Guinnessa, tym razem w jakże szczytnej kategorii, mianowicie na największy fortepian koncertujący na świecie. Takie bowiem rekordowe cacko znajduje się już od prawie dwóch lat w Szymbarku na Kaszubach.
„Stolëmòwi Klawér” bo tak po kaszubsku nazywa się zaprezentowany w Centrum Edukacji i Promocji Regionu w Szymbarku instrument liczy sobie aż 1,92 metra wysokości, 6,07 metra długości i 2,5 metra szerokości. Wraz z 156 klawiszami (92 białymi i 64 czarnymi) i sześcioma potężnymi nogami waży aż 1820 kg.
Nogi z wyrzeźbionymi na nich wizerunkami Chopina, Paderewskiego, Moniuszki, Karłowicza, Szymanowskiego i Góreckiego mają symbolizować najważniejsze filary polskiej kultury. Co ciekawe, każda z nóg waży więcej niż cały tradycyjny fortepian.
Szymbarski instrument posiada dwa rejestry, fortepianowy i organowy, zaś liczba oktaw wynosi aż 12 i ¾. Dodatkowo, dwie piszczałki pochodzą z organów znajdujących się przy krypcie z prochami Józefa Wybickiego.
Pomysłodawcą największego fortepianu na świecie jest pan Daniel Czapiewski, a praca nad nim trwała aż pół roku i wymagała zaangażowania kilkudziesięciu osób. „Nie sądziłem, że będzie to aż tak trudne. Drugi raz nie chciałbym już tego robić”, żartował pan Daniel w czasie uroczystej imprezy odsłonięcia instrumentu.
Pierwszy koncert na rekordowym fortepianie dał znany w całej Polsce kompozytor i pianista jazzowy Leszek Możdżer. Po nim zagrali także inni muzycy, w tym pan Romuald Koperski, rekordzista Guinnessa na najdłuższą grę na fortepianie.
