Na niewielkiej piaszczystej wysepce Green Island niedaleko Australii, już od 24 lat zamieszkuje Cassius, rekordzista Guinessa na największego krokodyla żyjącego w niewoli – 5,48 metra długości!
Cassius należy do gatunku krokodyli różańcowych – największych i najgroźniejszych współcześnie żyjących gadów na ziemi. W sprzyjających warunkach przedstawiciele tego gatunku potrafią dożyć nawet 100 lat, mierzyć 7 metrów i ważyć ponad tonę. W ośrodku wypoczynkowym dla turystów, w którym mieszka także i Cassisus przebywa obecnie jeszcze 50 innych krokodyli, od małych „bobasków” do prawdziwych gigantów.
Po burzliwych latach młodości Cassiusowi zostało na pamiątkę mnóstwo blizn. W jednej z zaciekłych walk stracił także lewą przednią łapę, jednak nie odebrało mu to sprawności fizycznej i hartu ducha. Są jednak chwile gdy Cassius pokazuje swoją czułą stronę, najczęściej w towarzystwie młodszych partnerek, które przebywają z nim w ośrodku.
Ale jak to zazwyczaj bywa z krokodylami, jego pozorna słabość jest bardzo myląca. „To jest mądry gad, świetnie udaje, że jest miły i uprzejmy, tylko po to aby móc później zaatakować ofiarę. Potrafi uśpić ją fałszywym poczuciem bezpieczeństwa, typową metodą stosowaną przez krokodyle. Nie można zaufać mu ani przez chwilę”, komentuje jego opiekun.
W kategorii największego krokodyla jaki kiedykolwiek stąpał po ziemi, Rekordy Guinnessa uznały przedstawiciela gatunku Sarcosuchus imperator, prehistorycznego krokodyla żyjącego ponad 110 milionów lat temu. Jego szczątki odnalezione na Saharze sugerują, że mógł mierzyć ok 12 metrów i ważyć prawie 8 ton!
Polecamy przerażający filmik ;)
