Tatuaż na miarę rekordu Guinnessa
Ile powinna trwać sesja tatuażu, aby była kolejnym rekordem Guinnessa? Ponad 60 godzin! Takiego wyzwania podejmie się Tomasz Florek, tatuażysta i właściciel studia.
20 grudnia 2024 roku w Krakowie Tomasz podejmie się próby pobicia rekordu Guinnessa na najdłuższą sesję tatuażu. Aby pobić obecny rekord, ustanowiony we Włoszech, taka sesja musi trwać więcej niż 61 godzin i 37 minut.
Początku działalności Tomasza sięgają 2021 roku, kiedy studio było jeszcze jednoosobowe. Projekt nabrał rozpędu dzięki udziałowi Tomasza w programie TTV “Najgorsze Polskie Tatuaże”, gdzie wykonywał covery nieudanych tatuaży uczestników. Studio mocno się rozrosło, a Tomasz podjął decyzję o kolejnym wyzwaniu.
Czy tatuażysta z Krakowa zostanie nowym rekordzistą Guinnessa? Odpowiedź na to pytanie poznamy pod koniec tego roku!