Z okazji Dnia Kobiet, ponad sto artystek i wielbicielek sztuki zgromadziło się w Londynie w celu ustanowienia nowego rekordu Guinnessa na największe graffiti świata. Wydarzenie, które miało charakter charytatywny, połączono z serią wykładów i warsztatów dotyczących sztuki ulicznej i roli kobiet w tym środowisku.
Malowanie graffiti rozpoczęto w sobotę 8 marca o godzinie 9 rano. Prace nad rekordowym dziełem trwały aż do 17. Każda z ponad stu artystek, które zakupiły bilet na imprezę otrzymała do dyspozycji kawałek ściany, na którym mogła namalować dowolne graffiti. Event odbywający się w tunelu przy Leake Street przyciągnął setki zainteresowanych widzów. Warto dodać, że miejsce powstania graffiti zostało wybrane nie bez przyczyny. Leake Street to 200-metrowy tunel pod stacją Waterloo, na ścianach, którego można legalnie i bez obawy o mandat używać farb w spray’u. Punkt zyskał na znaczeniu dzięki legendarnemu artyście o pseudonimie Banksy, który wielokrotnie wykorzystywał go do publikowania swoich prac.
Środki pieniężne zgromadzone dzięki sprzedaży biletów, a także dzięki dotacjom gości zostały przekazane na cele fundacji pomagającej osobom chorującym na raka piersi.
W wydarzeniu wykorzystano ponad 300 litrów farby. Poprzedni rekord Guinnessa w tej samej kategorii należał do 580 studentów z Turcji, którzy w ramach festiwalu „Rock’n’Coke” w sierpniu 2004 namalowali obraz zajmujący powierzchnię 760,28 m².
