Bałtyk-Bieszczady Tour – 72 godziny na rowerze miejskim
Krzysztof Fechner, ultrakolarz z Zielonej Góry, niedawno został rekordzistą Polski w kategorii „Najdłuższy dystans pokonany rowerem w ciągu miesiąca”. W ciągu 30 dni przejechał ponad 10 tysięcy kilometrów. Na tym jednak nie poprzestaje!
Tym razem za cel postawił sobie pobicie rekordu w kategorii „Największy dystans pokonany rowerem miejskim w 72 godziny”. Jego próba odbędzie się w ramach Bałtyk-Bieszczady Tour, czyli trasy wiodącej od morza do gór.
Uczestnicy wyścigu starują tradycyjnie z promu „Bielik” w Świnoujściu, a za cel obierają południowowschodni skrawek kraju, czyli Ustrzyki Górne. Trasa liczy 1008 kilometrów długości i biegnie przez różnorodne krajobrazy całej Polski.
Rekordzista wystartuje 23 sierpnia 2024 roku, na miejsce dotrze 26 sierpnia. Jak mówi sama kategoria, Krzysztof będzie jechał rowerem miejskim przekazanym przez firmę Nextbike. To odchudzona – ale nadal ważąca około 18 kg – wersja standardowego roweru miejskiego.
Jak podkreślał Krzysztof Fechner, celem startu w wyścigu Bałtyk-Bieszczady Tour jest zmotywowanie mieszkańców polskich miast do zmiany stylu życia na zdrowszy, promocja bardziej zrównoważonych nawyków transportowych i pokazanie, że jazda na zwyczajnym rowerze miejskim może stać się niezwykłą przygodą.
Wspólnie chcemy uświadomić ludziom, że nie warto odpalać samochodu na dystansie kilku kilometrów, skoro na rowerze publicznym można przejechać nawet tysiąc – powiedział Marcin Sałański, Head of Communications w Nextbike Polska.