Podczas jednego z festynów odbywających się w Pakistanie, pan Mohammad Rashid ujawnił się światu jako żywy dziadek do orzechów. Jego przepis na sukces był prosty: rozbić jak najwięcej orzechów w minutę. W jego pokazie nie byłoby nic nadzwyczajnego, gdyby nie jeden drobny detal: Pakistańczyk nie używał żadnych narzędzi poza… własną głową.
Rekord na najwięcej orzechów zmiażdżonych czołem przez człowieka wynosi 155 sztuk w zaledwie minutę. Zgodnie z wytycznymi otrzymanymi od Rekordów Guinnessa w Londynie, orzechy musiały być ustawione na stole w dwóch równych rzędach. Na słowo „start”, Rashid, niczym wściekły byk rozpoczął uderzanie głową w kolejne kulki. Kawałki skorupek były dosłownie wszędzie, lecz młody człowiek skupiał się wyłącznie na swoim zadaniu. Głowę podniósł dopiero na znak „stop”. Pomimo wielu ran i lejącej się krwi, na twarzy Rashida widniał uśmiech – właśnie pokonał poprzedni rekord w tej samej kategorii wynoszący 44 orzechy.
Jak twierdzą organizatorzy festiwalu, w Pakistanie rocznie ustanawia się około 100 rekordów. Jednym z najbardziej spektakularnych, który razem z wyczynem Rashida czeka teraz na zatwierdzenie przez Guinness World Records® w Londynie było utworzenie jak największej flagi z ludzi.
