Czy wiecie, czym słynie Australia? Jeśli dotąd kojarzyła Wam się z aborygenami, kangurami lub operą w Sydney, ten post z pewnością wzbogaci Wasze skojarzenia. Do australijskich psów należy nowy rekord Guinnessa! Pokaz psiej elegancji miał miejsce 17 maja w ramach corocznego Marszu Tysiąca Łap (Million Paws Walk) organizowanego przez australijski oddział fundacji RSPCA (The Royal Society for the Prevention of Cruelty to Animals) która działa tam od 1981 roku. Właściciele, po założeniu psom chust na szyje, przybyli z nimi do parku gdzie ustanowili nowy rekord – 764 czworonogów w chustach. Ta ilość to niemal podwojenie poprzedniego rekordu, który został ustanowiony w Kanadzie przez fundację Golden Rescue. W kanadyjskiej wersji rekordu wzięły udział 364 psy.
Marsz odbył się po raz 22 i oprócz psów wpadło też kilku niezapowiedzianych gości – jak miniaturowy kucyk Monty czy pięć fretek wraz z właścicielem. Nie było za to w ogóle kotów – być może stereotypowa antypatia tych dwóch gatunków powstrzymała kociarzy od udziału w wydarzeniu? Prezes Fundacji RSPCA Tammy van Dange twierdzi, że udział w rekordzie Guinnessa to tak naprawdę pretekst dla pięciokilometrowego spaceru z czworonogami brzegiem jeziora i dodaje, że Canberra to miejsce bardzo przyjazne dla psów. Pewnie dlatego właśnie tam została podjęta próba ustanowienia rekordu. Nie zabrakło też oryginalnych pomysłów – w marszu brały udział psy przebrane za owady, baletnice, a nawet… dalmatyńczyk w asyście Cruelli de Mon ze słynnej bajki Disneya.
Podczas akcji psy ustawiły się w parku, gdzie najpierw zostały poddane trwające ponad 40 minut obserwacji weterynaryjnej. Po dopuszczeniu ich do udziału w wydarzeniu właściciele i ich pupile zostali posortowani przez 171 wolontariuszy w grupy po sto psów. Po pięciominutowym oczekiwaniu nastąpił moment kulminacyjny – zwierzęta były liczone podczas przechodzenia przez bramę przez dwóch niezależnych obserwatorów. Początkowo zebrało się 770 czworonogów, jednak sześć z nich nie wzięło udziału w biciu rekordu.
Marsz Tysiąca Łap jest największym tego typu wydarzeniem dla miłośników psów na terytorium Australii i połączony jest ze zbiórką charytatywną dla podopiecznych fundacji RSPCA. Przy okazji ustanawiania rekordu Guinnessa czworonogi uzbierały aż 31 tysięcy dolarów, które zostaną przeznaczone na pomoc ponad 800 zwierzakom.
