Mieszkający w domu seniora w miejscowości Burnham-on-Sea w Wielkiej Brytanii pan Artur Gilbert ustanowił rekord Guinessa na najstarszego człowieka startującego w trójboju lekkoatletycznym. W ciągu 90 lat swojego życia wziął udział w 40 trójbojach i obecnie przygotowuje się do następnego!
Trójbój atletyczny to nie lada wyzwanie nawet dla młodszych sportowców. Składa się bowiem z pływania na dystansie 500 metrów, jazdy 20 km na rowerze i biegu przez 5 km.
Pan Artur, w życiu poza trenowaniem lekkoatletyki zajmuje się także działalnością charytatywną. Za swoją 35-letnią pracę jako wolontariusz został odznaczony Orderem Imperium Brytyjskiego, a za osiągnięcia sportowe otrzymał list od Księcia Karola, w którym ten życzył mu dalszych sukcesów i motywacji do walki.
90-latek jak sam twierdzi, swoją energię zawdzięcza bezstresowemu życiu, regularnemu oddawaniu krwi i jedzeniu dużej ilości bananów.
„Moim sekretem jest unikanie stresu, pozytywne nastawienie do życia i praca charytatywna. Myślę, ze wpływ na moje zdrowie ma też fakt, że nie korzystam z używek takich jak papierosy czy alkohol. Trzymam się zbilansowanej diety, w której główną rolę odgrywają owoce i systematycznie chodzę na badania.
„Kiedy oddaję krew myślę sobie, że usuwam z organizmu starą i jakby zużytą, w której miejsce produkowana jest nowa, lepsza. Zacząłem oddawać krew w wieku 51 lat i przestałem tylko dlatego, że przekroczyłem limit wiekowy”, wyznaje.
Sposobem na ucieczkę od stresu jest dla pana Artura sport. Poza chodzeniem na siłownię 3 razy w tygodniu, codziennie pokonuje 50 długości basenu, a także co niedzielę przemierza 40 km na rowerze.
Nad swoją sprawnością fizyczną pracuję bardzo ciężko. Chodzi tu przede wszystkim o dyscyplinę. Wiem, że muszę wyjść na zewnątrz i zabrać się do ćwiczeń nawet kiedy pada albo najzwyczajniej w świecie mi się nie chce. Każdy trening jest bardzo wymagający i czuję prawdziwą ulgę kiedy dobiega końca.