Pan Wacław Lejko może pochwalić się już trzecim Rekordem Polski w nurkowaniu. Tym razem, przedstawiciel służb mundurowych zszedł na głębokość 249 metrów! Wydarzenie odbyło się 27 sierpnia 2017 we włoskiej miejscowości Tremosine nad jeziorem Garda.
Decyzja o ustanowieniu rekordu w nurkowaniu w obiegu otwartym zapadła z dwóch powodów. Pierwszym była chęć przebicia własnego wyniku ustanowionego przez pana Wacława w tym samym akwenie zaledwie 2 miesiące wcześniej. Drugą myślą przyświecającą przyszłemu rekordziście była chęć pomocy funkcjonariuszom policji i ich rodzinom, którzy z różnych powodów znaleźli się w trudnej sytuacji życiowej.
Próba uwzględniać miała trzy zmienne: głębokość, fakt, że nurkiem będzie funkcjonariusz służb mundurowych oraz obecność zespołu zabezpieczającego składającego się tylko z funkcjonariuszy w służbie czynnej.
Z racji głębokości, jedynym miejscem do ustanowienia rekordu było jezioro Garda we Włoszech. Próba polegała na zejściu na głębokość poniżej 233 metrów (tyle wynosił poprzedni rekord w tej samej kategorii).
Przebieg rekordu, zgodnie z wytycznymi, obserwował niezależny świadek. Był nim instruktor płetwonurkowania, pan Paweł Lewicki. Całe wydarzenie trwało 423 minuty i zakończyło się sukcesem. Głębokość, na którą zszedł płetwonurek to 249 metrów!
Przypomnijmy, że poprzedni rekord pana Wacława, ustanowiony 16 czerwca 2017, także w jeziorze garda wyniósł 233 metry.