Emocje, które towarzyszyły uczestnikom tego rekordu Guinnessa są wręcz nie do opisania! Spróbujemy jednak przybliżyć szczegóły tej wyjątkowej próby bicia rekordu Guinnessa na najdłuższą drewnianą rzeźbę. Dzieło, które powstało w 2019 roku jest nie tylko rekordowe, ale przepiękne i zachwycające!
To nie był jeden z tych szybkich rekordów. Rekord Guinnessa na najdłuższą rzeźbę wymagał czasu, precyzji i cierpliwości. Mimo to, dzięki sprawnej koordynacji przedstawicieli z Biura Rekordów, już teraz – niespełna miesiąc po dokonaniu pomiarów i oficjalnym odsłonięciu rzeźby, londyński Guinness zatwierdził polski sukces.
Oficjalne mierzenie najdłuższej drewnianej rzeźby odbyło się na Helu 24 czerwca 2019 roku. Teraz mamy już pewność, że rekord świata został pobity z wynikiem 14.37 metrów.
Artysta na rekord
Autorem gigantycznej rzeźby wykonanej w jednym kawałku drewna jest rzeźbiarz-artysta Robert Wyskiel. Początkowo jego dzieło powstawało we Włościbórku w gminie Sępólno, a później prace kontynuowano na Helu, gdzie również przy udziale geodety odbył się proces pomiarowy.
Znalezienie idealnego kawałka drewna nie było takie łatwe. Kluczowa była nie sama długość kłody, a jej średnica, która w każdym miejscu musiała mieć przynajmniej 1 metr. No i właśnie we Włościbórku znalazła się chora topola, uderzona piorunem, która akurat nadawała się do wycięcia. Rozmiary miała idealne. Rekordowe!
Rzeźba, która trafiła do Księgi Rekordów Guinnessa nie jest pierwszym sukcesem artysty – Roberta Wyskiela. Rekordzista jest cenionym artystą nie tylko w swoim rodzinnym Trójmieście, ale i na całym świecie. Zajął m.in. pierwsze miejsce w konkurencji Speed Ice Carving podczas festiwalu Rzeźby w Lodzie „Kryształowy Tomsk” na Syberii oraz rywalizował w festiwalu rzeźby w Chinach.
Co przedstawia najdłuższa rzeźba
Motyw przedstawiony na rzeźbie z drewna to bohaterowie wiersza Juliana Tuwima pt. „Rzepka”. Tytułową rzepką jest zakończenie kłody, a pozostałe jej części przedstawiają kolejne osoby ciągnące rzepkę – babcia, dziadek, wnuk i Mruczek. Wszyscy! Żar, który lał się z nieba podczas całego procesu rzeźbienia wcale nie pomagał w wykonywaniu najdrobniejszych detali. Mimo to, dzięki zacięciu i precyzji artysty – gotowa rzeźba prezentuje się wspaniale!
Odsłonięcie rekordowej rzeźby z drewna
Rekordowa rzeźba, która w pocie czoła powstawała przez trzy tygodnie i przebyła 250-kilometrową podróż, aby znaleźć się w Helu, jest niesamowita, i jedyna w swoim rodzaju. Podkreśla to zarówno sam rzeźbiarz jak i władze miasta Hel i mieszkańcy i turyści, którzy tłumnie przybyli na uroczyste odsłonięcie drewnianego kolosa.
Rzeźba została odsłonięta przez samego burmistrza Helu – Mirosława Wądołowskiego w Święto Miasta Helu 2019, dokładnie 29 czerwca. Wiele z obecnych na miejscu osób postanowiło nie tylko rzeźbę oglądać, ale również jej dotknąć, by rozkoszować się każdym, niebywałym jej szczegółem.
Aby prezentacja dzieła była pełna, podczas uroczystości czytano wiersz „Rzepka” Juliana Tuwima w aż czterech językach (polskim, kaszubskim, rosyjskim i angielskim). Recytacje odbywają się co dwie godziny, między 12 a 18. Wszystko po to, by nawet zagraniczni turyści zrozumieli, dlaczego rzeźba przedstawia właśnie takie a nie inne postaci.
Film z uroczystego odsłonięcia rzeźby na Helu można zobaczyć tutaj: