Jak długo da się wytrzymać bez snu, bez przerwy grając na perkusji? Wygląda na to, że ta granica jest stale przesuwana! Zobacz, kto jest obecnym rekordzistą Guinnessa w kategorii „Najdłuższy maraton grania na perkusji”.
Aktualny rekord Guinnessa
Allister Brown, 2023
Aktualny rekord Guinnessa należy do mieszkańca Wielkiej Brytanii, Allistera Browna. 22 lipca 2023 roku perkusista grał na instrumencie przez 150 godzin i 1 minutę. Co ciekawe, to jego trzeci rekord Guinnessa! Oba poprzednie dotyczyły gry na perkusji. Pierwszy z nich Allister pobił w 2003 roku, kolejny w 2008.
Wydarzenie rozpoczęło się 16 lipca 2023 roku w Lisburn Music Center. 45-latek postanowił sprawdzić granice swojej wytrzymałości psychicznej i fizycznej. Wykonał 2500 piosenek ku pamięci swojej partnerki Sharon Deegan, która zmarła na raka trzustki w styczniu 2021 roku w wieku 49 lat.
Ponieważ Sharon umierała na raka trzustki, zbieram pieniądze dla NIPANC. Zbieram także środki dla Mind, organizacji charytatywnej zajmującej się zdrowiem psychicznym, ponieważ po śmierci Sharon cierpiałem na problemy psychiczne. Pomyślałem, że najlepiej będzie połączyć te dwie rzeczy w tym wydarzeniu – powiedział Allister
To dzięki wsparciu, jakie otrzymałam od ludzi, w tym od obcych osób, które przychodziły mi życzyć wszystkiego dobrego, udało mi się spełnić swoje marzenie. Moim celem było zwiększenie świadomości na temat dwóch spraw, które są tak bliskie mojemu sercu. Jestem także wdzięczny fizjoterapeutom, którzy poświęcili swój wolny czas i umiejętności, aby mi pomóc – dodał Allister.
Rekordzista zdradził, że przez 10 miesięcy ćwiczył samą umiejętność poradzenia sobie z brakiem snu. Podczas weekendów zmuszał się do 24-godzinnych maratonów bez snu, aby jego ciało i umysł mogły się przyzwyczaić.
Poprzedni rekord Guinnessa
Steve Gaul, 2011
W Toronto w Kanadzie, pan Steve Gaul ustanowił nowy rekord świata w graniu na perkusji bez przerwy przez 121 godzin.
Poprzedni rekord Guinnessa w tej samej kategorii był zaledwie o godzinę krótszy i ustanowił go pan Russ Prager ze Stanów Zjednoczonych. W kategorii grupowego grania na perkusji prym wiodą studenci z Wielkiej Brytanii, którzy zdołali dobić aż do 66 godzin.
Pan Steve ma obecnie 40 lat. Gdy był na studiach lekarze zdiagnozowali u niego raka jąder. Dziś jest już wyleczony, a jego rekord to hołd dla wszystkich, którzy tak jak on, nie poddali się i postanowili walczyć z chorobą.
Rekordzista ma też nadzieję na uzbieranie miliona dolarów dla Kanadyjskiego Towarzystwa do walki z rakiem aby w ten sposób uczcić pamięć swojej zmarłej siostry Toni, która przez 5 lat walczyła z guzem zatok przynosowych i krótko przed śmiercią straciła oko oraz musiała poddać się amputacji nogi i ręki.
Podczas bicia rekordu pan Gaul po każdej godzinie grania mógł zrobić sobie 5 minut przerwy. Ewentualne niewykorzystane minuty kumulowały się. Jego repertuar musiał obejmować tylko znane piosenki, z których każda musiała trwać minimum 2 min 30 sek. Między utworami mogło być tylko 30 sekund przerwy.
