Weźcie głęboki oddech… i zanurzcie się pod wodę. Niezależnie od tego, ile pod nią wytrzymacie, jest ktoś, kto zrobił to dłużej. Egipcjanin Walaa Hafez ustanowił nowy rekord Guinnessa w najdłuższym nurkowaniu w morzu!
36 – latek z Egiptu spędził pod wodą 51 godzin i 20 minut, czyli… ponad dwa dni. Przebywał we wodzie od 4 do 6 czerwca podczas festiwalu Red Sea Festival. Dzielny nurek zanurzył się w Morzu Czerwonym na głębokość 10 metrów. Wydarzenie odbyło się w Hurghadzie (wschodnie wybrzeże Egiptu), a temperatura wody podczas ustanawiania rekordu oscylowała wokół 22 stopni.
Tyle, jeśli chodzi o liczby. Nad nurkiem czuwał 25 osobowy zespół, pilnujący by wszystko toczyło się zgodnie z procedurami i sprawdzający stan fizyczny ochotnika. Przez cały czas ustanawiania rekordu Walaa Hafez przyjmował specjalnie skomponowane przez dietetyków posiłki, składające się z płynnego pokarmu i napojów, które miały zapewnić mu energię do dalszego pobytu pod wodą i odpowiedni balans substancji chemicznych we krwi. To jednak nie koniec potencjalnych komplikacji, jakie mogły się pojawić – tak długi pobyt, nawet mimo nieznacznej głębokości, wymagał zastosowania złożonego planu demkompresyjnego (którego zadaniem jest uwolnienie gazów nagromadzonych w organizmie nurka podczas oddychania w warunkach wyższego ciśnienia pod koniec nurkowania, by nie dopuścić do choroby dekompresyjnej). Oprócz tego, mogła wystąpić deprywacja snu, powodująca zmęczenie i osłabienie (nurek podczas rekordu mógł pozwolić sobie jedynie na krótkie drzemki) i tym samym wpłynąć na wynik rekordu. Ponadto Waala Hafez w trakcie rekordu korzystał z suchego skafandra (rodzaj skafandra uszczelnionego wokół szyi i nadgarstków, pozwalającego na założenie pod niego zwykłej odzieży dostosowanej do temperatury wody) z ogrzewaniem elektrycznym, aby utrzymać stałą temperaturę ciała i nie dopuścić do hipotermii.
Nad ustanawianiem rekordu czuwał egipski Minister Młodzieży i Sportu Khaled Abdel Aziz. Aby dzielnemu nurkowi nie nudziło się pod wodą, miał do wykonania szczególne zadanie: musiał zrealizować projekt podwodnej konstrukcji, który powstał wcześniej na Wydziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu w Kairze. Swoim rekordem Egipcjanin przyczynił się także do rozwoju badań medycyny nurkowej. Oprócz tego musiał na żywo relacjonować swoją sytuację pod wodą dla stacji radiowych i telewizyjnych.
Waala Hafez to doświadczony nurek, który w 2001 ukończył Egipską Akademię Morską i pracował w Siłach Specjalnych SEAL jako dowódca sił specjalnych marynarki wojennej Egiptu. Jest również instruktorem IDEA (International Diving Educators Assocation) oraz nauczycielem technik samoobrony. Swoim wyczynem chciał „zmotywować młodych Egipcjan do wykorzystywania swoich możliwości, talentów i wyobraźni w służbie swojemu krajowi” oraz „odnowić zainteresowanie sportami wodnymi i zwrócić tym uwagę na niezwykłe piękno wybrzeża Egiptu”
Swoim wyczynem Egipcjanin poprawił wcześniejszy wynik, ustanowiony przez Amerykanina Allena Sherroda w zeszłym roku. Nurek z Ameryki wytrzymał pod wodą 51 godzin i 4 minuty, czyli o 16 minut krócej niż obecny rekord. Podobnym wyczynem, ustanowionym przez rodaka rekordzisty, był rekord w najgłębszym nurkowaniu na obiegu otwartym (332,35 metra) ustanowiony przez nurka Ahmeda Gabra.