Kod Morse’a powstał w 1838 roku, pozwala na zapisywanie liter, cyfr oraz znaków specjalnych za pomocą błysków światła, dźwięków lub impulsów elektrycznych. Znajomość tego alfabetu jest konieczna, aby zostać pilotem. Jest jednak osoba, która umiejętność wyniesioną ze studiów postanowiła wykorzystać w życiu codziennym. Poznajcie rekordzistę Polski w kategorii „Najdłuższy pamiętnik pisanym kodem Morse’a”.
Spis treści
Aktualny Rekord Polski
Michał Jasiński, 2024
Pan Michał Jasiński pisze pamiętniki nieprzerwanie od 20 października 1992 roku, do dzisiaj nie opuścił ani jednego dnia. Wymagało to nie lada dyscypliny i umiejętności. W sumie pan Michał zapisał alfabetem Morse’a 32 zeszyty, które dały 6084 strony tekstu. I to jeszcze nie koniec!
Skąd taka umiejętność? Pan Michał jest pilotem, kształcił się w Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie. Chcąc wykonywać ten zawód, musiał znać alfabet Morse’a.
Początkowo nie było planów na jakikolwiek rekord. Zapisywanie dzienników było formą dokumentowania codzienności, chęcią uwiecznienia chwil, do których zawsze będzie można wrócić. Ponieważ pamiętniki zawierają także opisy bardzo osobistych przeżyć, tworzenie ich alfabetem Morse’a dawało niemal pewność, że nikt nie będzie mógł ch odczytać.
W miarę upływu czasu i rosnącej liczby stron dokumentujących codzienne życie, pan Michał zaczął zastanawiać się czy może jest w Polsce jeszcze ktoś, kto zajmowałby się tym samym. Po długich poszukiwaniach, które nie przyniosły efektu, odpowiedź mogła być jedna: nikt inny nie pisze pamiętników kodem Morse’a.
Dopingowany ze strony rodziny i przyjaciół, pan Michał postanowił zgłosić swoje dzieło do Rekordu Polski. Tłumaczeniem tekstu zajął się Stanisław Batorski, nauczyciel akademicki pracujący w Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie, który zajmuje się m. in. nauczaniem alfabetu Morse’a.
Fragment przetłumaczonego tekstu brzmi:
Cały dzień w domu. Na laptopie ponownie na „Polinezji francuskiej”, czyli na Hivo Oa – jest to wyspa Gogena i Żaka Brela . To była ich ukochana wyspa. Mają tam swoje muzealne budynki. Poleciałem również na wyspy Tuamotu. Są to same atole, a wśród nich atol poligon atomowy Francji. W latach 1966 – 96 wykonano 194 testy broni jądrowej (powietrznych i podwodnych). To zwiedzanie było b.ciekawe.
Pan Michał nadal pisze pamiętniki alfabetem Morse’a. Jednym z głównych powodów, dla których nie zamierza przestać, jest, to co powiedziała jego mama.
Moja mama uważała, że ten, kto pisze pamiętniki, będzie długo żył. No więc ja kontynuuję i będę kontynuował tak długo jak się da.