Andrew Almazan Anaya, 16-letni mieszkaniec Meksyku, kiedy ukończy studia za parę dni stanie się oficjalnie najmłodszym psychologiem na świecie.
Andrew jest uważany za genialne dziecko z nieprzeciętną pamięcią. W wieku 6 lat przeczytał już wszystkie dzieła Szekspira i znał na pamięć kości ludzkiego szkieletu. Od 9. roku życia Andrew nie chodził do szkoły lecz uczył się w domu, ponieważ jego rodzice uważali, że jego rówieśnicy ograniczają jego możliwości. W tym samym czasie zdiagnozowano u niego zespół zaburzeń koncentracji.
„Od dziecka lubiłem nie tylko medycynę ale też psychologię, geografię, astronomię, historię a nawet filozofię. W pewnym momencie doszedłem jednak do wniosku, że nie mam na to wszystko czasu i muszę skoncentrować się na jednym”, mówi Andrew.
Na studia zaczął uczęszczać w wieku 12 lat, i teraz pozostało mu już tylko parę dni do ich ukończenia i otrzymania tytułu najmłodszego psychologa. Jak twierdzi Andrew, jego następnym krokiem będzie kontynuowanie nauki w zakresie neuropsychologii i neurobiologii.
W przyszłości, Andrew widzi siebie robiącego badania w dziedzinie psychologii wychowawczej, szczególnie wśród dzieci szczególnie uzdolnionych oraz chorych na cukrzycę. Twierdzi także, że za dziewczynami zacznie się rozglądać dopiero kiedy będzie już w odpowiednim wieku aby wziąć ślub.
