Ironman to zawody triatlonowe organizowane przez World Triathlon Corporation. Składają się one z 3.86 km pływania, 180.2 km jazdy na rowerze i 42.195 km biegu. Odbywają się one zarówno w terenie, jak i w wersji indoor (w pomieszczeniu zamkniętym). Pokonanie takiego triathlonu to nie lada wyzwanie, a jednak pewien Polak postanowił w rekordowym czasie pokonać potrójną wersję triathlonu.
20 maja 2022 roku o godzinie 20:00 na basenie MOSiR Kościan rozpoczęła się próba pokonania w rekordowym czasie dystansu triple Ironman. Wyzwania podjął się Patryk Hampel, polski sportowiec, pracujący w Lesznie jako trener personalny.
Patryk musiał pokonać 11,4 km pływania na basenie długości 25m, następnie 540 km jazdy na rowerze wpiętym w trenażer, a na koniec 126,6 km biegania na bieżni elektrycznej. Łączna suma dystansów to 678 km. Rower podłączony do trenażera oraz bieżnia zostały zsynchronizowany z aplikacją ZWIFT, dzięki której zawodnik pokonał realnie odzwierciedloną trasę rowerową oraz bieg.
Pierwszy etap rekordzista zakończył w 4 godziny 24 minuty i 24 sekundy, przepływając 11.48 km. Następnie przez 26 godzin 7 minus i 30 sekund jechał na rowerze. Rekordzista mógł robić dowolną liczbę przerw na jedzenie, odpoczynek oraz toaletę, jednak zegar w tym czasie się nie zatrzymywał. Na koniec została jeszcze bieżnia, na której Patryk spędził 24 godziny 3 minuty i 13 sekund.
Aby ustanowić rekord Guinnessa w tej kategorii zawodnik musiałby zmieścić się w czasie 45 godzin, co się nie udało z powodu awarii sprzętu oraz problemów z żywieniem. Uczestnik zakończył zadanie 23 maja 2022 roku około godziny 3:00. Pokonanie wymaganego dystansu 678 km zajęło mu 55 godzin 4 minuty i 59 sekund. Ten czas zagwarantował mu tytuł Rekordzisty Polski na najszybciej pokonany dystans potrójnego Ironmana (indoor). Jest on pierwszą osobą, która ukończyła potrójnego Ironmana w warunkach halowych!
Podczas trwania wydarzenia można było wziąć udział w akcji charytatywnej i wspomóc zbiórkę dla małej Kai z Kościana, zmagającej się z chorobą nowotworową. Każdy kto chciał zaangażować się w akcję pomocy chorej dziewczynce, mógł przez 30 minut przemierzać trasę razem z zawodnikiem na rowerze spinningowym oraz bieżni ustawionej w tym samym pomieszczeniu. Wpisowe wynosiło 30zł na osobę i było przekazywane na zrzutkę dla dziewczynki.
Głównym celem ustanowienia rekordu było zmotywowanie społeczeństwa do podjęcia aktywności fizycznej. W dobie pandemii większość ludzi zrezygnowała ze sportu. Uczestnik chciał pokazać, że trenować i uprawiać sport można również w pomieszczeniu, w domowym zaciszu. Pomysł stworzenia kategorii indoor dla triathlonu na dystansie ultra urodził się właśnie z ograniczeń i konieczności pozostania w domu.