Zastanawialiście się kiedyś ilu ludzi musi wejść do samochodu, żeby zrobiło się naprawdę ciasno? A może sami doświadczyliście kiedyś czegoś podobnego jadąc całą rodziną na wakacje? Zanim jednak następnym razem zaczniecie narzekać na brak miejsca, pomyślcie o 16 śmiałkach, którzy na własną prośbę zostali upchnięci w Volkswagenie Up, pobijając tym samym rekord Guinnessa na największą liczbę ludzi znajdujących się razem w aucie.
Rekord jest o tyle imponujący, że Volkswagen Up!, jest naprawdę małym modelem, mierzącym zaledwie 3,5 m długości, 1,64 szerokości i 1,48 wysokości oraz przystosowanym głównie do jazdy miejskiej. Silnik o pojemności 1 litra i mocy 60 km ma w założeniu spalać 4,2 l benzyny na 100 km. W Europie ma być dostępny w sprzedaży już w grudniu tego roku. Bicie rekordu zorganizowano w ramach promocji auta na targach motoryzacyjnych we Frankfurcie.
Aby rekord mógł zostać uznany, w samochodzie musiały być zamknięte wszystkie drzwi i okna oraz oczywiście bagażnik.
Jak zatem do takiego malucha zmieściło się tyle osób (15 kobiet i 1 mężczyzna)? Rozwiązanie okazało się banalnie proste:
- 2 osoby w bagażniku
- 1 na desce rozdzielczej
- 7 na tylnej kanapie
- 4 na przednich siedzeniach
- 2 w zagłębieniach na nogi