W Salt Lake City w Ameryce Północnej, 2 270 ludzi rozebrało się do samej bielizny i przebiegło przez główne ulice miasta w ramach protestu przeciwko, jak to nazwali, „zbyt ciasnym” przepisom prawa obowiązującym w stanie Utah. Ich niecodzienny wyskok został uznany przez Rekordy Guinessa jako największa parada osób będących w samej bieliźnie.
Poprzedni rekord Guinessa w tej samej kategorii ustanowiony przez Brytyjczyków był przeszło cztery razy mniejszy i wynosił 547 uczestników.
Celem „Majtkowego maratonu” było zwołanie jak największej grupy osób, która rozbierając się do samej bielizny wyraziła swój sprzeciw w kwestii bardzo konserwatywnego prawa, z którym muszą się borykać każdego dnia. Chodzenie kompletnie nago było zabronione przez organizatorów.
Na to niezwykłe wydarzenie uczestnicy mogli za to przywdziać biustonosze, majtki, koszule nocne, stroje kąpielowe i bokserki. Niektórzy poszli w swoim proteście o krok dalej. Ich koszulki oklejone były hasłami popierającymi np. małżeństwa homoseksualne.
Organizatorzy już planują podobne wydarzenie na sierpień przyszłego roku.