Ponad 50 tysięcy Amerykanów w 300 miastach w całym kraju pobiło rekord Guinessa wykonując największego flash moba na świecie. Organizatorem akcji była firma ViSalus, promująca zdrowy i aktywny tryb życia.
Impreza odbyła się w ramach uczczenia milionowego klienta, który wstąpił do prowadzonej przez ViSalus grupy fitness.
„Od samego początku byliśmy czymś więcej niż zwykłą firmą. Lubimy wyzwania i niecodzienne projekty”, komentuje współzałożyciel, pan Nick Sarnicola.
Zawsze staramy się wspierać dobrą zabawę i ekscytujące doświadczenia.
„Nasz rekord na największego flash moba na świecie idealnie współgra z głównymi założeniami naszej firmy, czyli z promocją aktywności fizycznej”.
Dodajmy tylko, że bicie rekordu przez ViSalus polegało na zgromadzeniu jak największej ilości osób, w centralnych punktach aż 300 miast w Stanach Zjednoczonych i wykonanie przez ochotników krótkich scenek muzyczno-tanecznych. Kluczowe było aby wydarzenie odbyło się dokładnie w tym samym czasie we wszystkich miejscach.
W Los Angeles, które również brało udział w biciu rekordu, akcję poprowadził gwiazdor serialu „Bajer z Bel-Air”, Alfonso Ribeiro.