Rekordowych wypieków ciąg dalszy. Przed nami kolejne kulinarne wyzwanie, tym razem rodem z miasteczka Lowville w stanie Nowy Jork. Z okazji obchodzonego tam Dziewiątego Festiwalu Twarogu, piekarnia Charm City Cakes z Baltimore, na czele ze sławnym szefem kuchni Duffem Goldmanem, pobiła rekord Guinessa i upiekła największy sernik na świecie.
Ważące 3 tony i 129 kilogramów ciasto posłużyło jako 24 533 porcje deseru dla ponad dziesięciu tysięcy gości, którzy przybyli w ten dzień na wydarzenie. Zysk ze sprzedaży przeznaczono na cele charytatywne.
Poprzedni rekrod Guinessa w tej samej kategorii wynosił 2 tony i 133 kilogramy, a zdobyła go firma Philiadelphia Kraft Foods Mexico 25 stycznia 2009.
Największy sernik świata przyrządzono na blaszce o średnicy 2,3 m, głębokiej na 80 cm. Głównym komponentem rekordowego ciasta był kremowy serek Philadelphia. Dodatkowo, organizatorzy użyli też cukru, oryginalnego kruchego spodu i masła.
Celem wydarzenia było propagowanie programu żywienia dla dzieci z biedniejszych rodzin w Stanach Zjednoczonych. „Ten rekord był wyzwaniem nie tylko ze względu na rozmiary ciasta, ale także z punktu widzenia dzieci, które bardzo na nas liczyły. Dwadzieścia procent dzieci w wieku szkolnym cierpi z powodu niedożywienia. Mamy nadzieję, że organizując podobne eventy, uda nam się im pomóc”, wypowiada się jeden z pomysłodawców imprezy.