24 sierpnia w miejscowości Edmond w stanie Oklahoma, aż 1 634 ochotników wzięło udział w próbie ustanowienia nowego rekordu Guinessa na najwięcej osób jednocześnie grających w Mam chusteczkę haftowaną.
Wydarzenie organizowane było przez tamtejszy uniwersytet, który do gry zmobilizował niemalże wszystkich swoich pracowników i studentów. Wśród grających znaleźli się między innymi rektor Don Betz, dziekan ds. studentów Kathryn Gage oraz Miss Uniwersytetu w Oklahomie 2011, Rachel Hill.
Zawodnikom dzielnie kibicowała grupa cheerleaderek ze swoim nieodłącznym orężem – pomponami, jak również uniwersytecka maskotka – Buddy Broncho.
Amerykańskim odpowiednikiem gry w „Mam chusteczkę haftowaną” jest „Duck duck goose”. Zasady w obydwu wersjach są takie same: uczestnicy siadają w kole, które okrąża jedna wytypowana osoba. W Polsce w tym momencie śpiewa się popularną rymowankę Mam chusteczkę haftowaną, co ma cztery rogi… Krążąca osoba jeszcze przed końcem piosenki rzuca komuś chusteczkę za plecy, w ten sposób zmuszając go do powstania i obiegnięcia koła. W wyścigu między rzucającym chusteczkę, a wybranym wygrywa ten kto szybciej usiądzie na zwolnionym w kole miejscu.
Amerykańska wersja różni się tylko tym, że okrążający koło nazywa się fox, czyli lis. Podczas kiedy lis chodzi wokół siedzących osób, klepie każdego z osobna i głośno mówi duck, czyli kaczka. Zawodnicy w tym momencie muszą być bardzo czujni, ponieważ, jeśli ktoś zamiast duck zostanie nazwany goose, czyli gęś, musi natychmiast wstać i zacząć się ścigać.