Jurorzy Rekordów Guinnessa potwierdzili, że film krótkometrażowy „Gulp” nakręcony smartfonem ustanowił rekord świata na animację wyprodukowaną z jak największym rozmachem.
„Gulp” kręcony był na plaży Pendene w Walii, na przestrzeni ponad tysiąca metrów kwadratowych. Zdjęcia trwały tydzień. Film opowiada historię samotnego rybaka, który po złowieniu ogromnej ryby sam staje się jej ofiarą.
Twórcami filmu są artyści ze studia Sumo Science, którzy wcześniej, po owocnej współpracy ze studiem Aardman otrzymali Oskara oraz stworzyli kultowe postacie Wallace i Gromit.
Do kręcenia użyto trzech Nokii N8 zainstalowanych na podnośnikach z ruchomym wysięgnikiem, ponad 35 metrów nad ziemią.
Piasek z plaży stanowi tło dla łodzi rybackiej oraz umieszczonego na niej rybaka, którego grał jeden z członków studia.
„Ten film to był wielki test na to, czy uda nam się dogadać z Matką Naturą. Mieliśmy niewiarygodne szczęście ponieważ obyło się bez większych problemów”, komentuje jeden z reżyserów.