Długość życia konia zależy od wielu czynników – genów, stanu zdrowia, kondycji oraz warunków zapewnianych przez właściciela. Przeciętny wierzchowiec żyje od 25 do 33 lat. W historii zapisały się jednak przypadki kopytnych seniorów, którzy przegalopowali przez rekordowo długie życie. Ile lat miał najstarszy koń świata?
Rekord Guinnessa
Old Billy
Najstarszym żyjącym na świecie koniem był Old Billy, urodzony w 1760 roku w wiosce Woolston, w angielskim hrabstwie Lancashire. Ogier zmarł w posiadłości Williama Earle’a w Everton w Liverpoolu 27 listopada 1822 roku w wieku 62 lat!
Old Billy został wychowany przez Edwarda Robinsona i przez większość życia służył jako koń pociągowy. Przeciągał również załadowane barki po kanałach dla Mersey and Irwell Navigation. Gdy przekroczył średnią długość życia swojego gatunku, stał się lokalną gwiazdą. Po śmierci ogiera, dla uczczenia pamięci po wyjątkowym rekordziście, jego szczątki zostały rozdzielone, poddane taksydermii i umieszczone w licznych muzeach – czaszka znajduje się w Muzeum w Manchesterze, głowa została wystawiona zaś w Cecil Higgins Art Gallery & Bedford Museum.
Rasa superseniora nie została nigdy oficjalnie potwierdzona – według przypuszczeń był on mieszanką ras Shire i Cob.
Nieco młodsi od rekordzisty
Sugar Puff
Wałach rasy Shetland-Exmoor przyszedł na świat w 1951 roku w West Sussex w Wielkiej Brytanii. Zmarł w maju 2007 roku w wieku 56 lat.
Sugar Puff był uwielbianym przez dzieci kucem Sally Botting. Przez niemal całe życia brał udział w szkolnych festynach oraz gymkhanach. Był również członkiem organizacji Pony Club. Odszedł w swoim domu w wyniku skomplikowanych problemów zdrowotnych.
Scribbles, Shayne i Badger
Tę trójkę rżących superseniorów należy wymienić razem, ponieważ każdy z nich przeżył 51 lat.
Scribbles przyszedł na świat w 1958 roku w Kornwalii w Anglii. Przez 24 lata pracował jako kucyk w Strawberry Gardens Riding School w Camborne. Ostatnie publiczne wiadomości o Scribblesie pojawiły się w 2009 roku, kiedy to jego obecny właściciel zainicjował kontakt z Księgą rekordów Guinnessa w nadziei, że przeżyje on ostatniego rekordzistę. Nie wiadomo jednak jak dalej potoczyły się losy kucyka, uznano więc, że przeżył 51 lat.
Shayne, irlandzki koń pociągowy z domieszką konia pełnej krwi angielskiej w rodowodzie, również dożył sędziwego wieku 51 lat. Kasztan przyszedł na świat w 1963 roku w Brentwood Essex w Anglii, zmarł 22 lutego 2013 roku w Remus Memorial Horse Sanctuary. Za sekret długowieczności ogiera uznaje się fakt, że całe swoje życie spędził w prywatnych, dobrze utrzymywanych stajniach, gdzie dbano o jego aktywność i dietę.
Kolejnym 51 latkiem był urodzony w 1953 roku Badger. Śnieżnobiały koń o arabsko-walijski rodowodzie odszedł w 2004 roku w Veteran Horse Society. Jego pierwszym właścicielem był walijski instruktor jazdy konnej. Następnie miał jeszcze dwóch właścicieli, zanim w 1997 roku został pozostawiony w stajni, gdzie prawie umarł z głodu. Na szczęście został uratowany i zabrany do Veteran Horse Society. To właśnie tam Badger (ang. Borsuk) w pełni wyzdrowiał i cieszył się życiem do końca swoich dni.