Projekt Rekordzista – 12 rekordów w 12 miesięcy – powoli dobiega końca. Wojciech Sobierajski ukończył już jedenastą z dwunastu rekordowych prób zaplanowanych na rok 2021. Jego listopadowym zadaniem było przebiegnięcie dystansu maratońskiego na boso. Ze względu na niesprzyjającą, zimową pogodę w Polsce, rekord odbył się we Francji.
28 listopada 2021 roku we Francji odbył się Marathon des Alpes-Maritimes. Maraton odbywa się od 2008 roku i obecnie jest drugim co do wielkości maratonem we Francji, przyciągającym uczestników z ponad 50 krajów. Jego trasa biegnie wzdłuż wybrzeża, między miastami Nice oraz Cannes.
Wojciech Sobierajski wystartował w maratonie o godzinie 8:00. Jego zadaniem było pokonać 42,195 km w czasie mniejszym niż 3 godziny 48 minut i 11 sekund. Przez całą trasę nie mógł on stosować obuwia ani żadnej formy ochrony stóp. Aby zmniejszyć ryzyko poranienia, starał się on wykorzystywać każdy fragment trawnika oraz murki, które były delikatniejsze dla stóp niż ciepły, nierówny asfalt.
Pierwsze 20 kilometrów Wojciech przebiegł bez najmniejszego problemu, w zaplanowanym wcześniej tempie, zapewniającym mu ukończenie maratonu z zapasem czasowym. Krótko po przekroczeniu połowy trasy pojawił się jednak problem – na stopach pojawiła się pierwsza krew. Zahaczył on palcem o nawierzchnię, a przez ciągły ruch jego stopy zrobiły się czerwone. Rana nie spowolniła jednak naszego rekordzisty.
Przez pierwsze 30 kilometrów Sobierajskiemu towarzyszył w biegu brat Julek, który nagrywał rekordową próbę jadąc na rolkach wzdłuż trasy maratonu. Kiedy nawierzchnia zmieniła się na niesprzyjającą jeździe na rolkach, brat wsiadł w Ubera i czekał na Sobieraja z kamerą na mecie.
Wojciech Sobierajski ukończył maraton w Nicei z wynikiem 3 godziny 35 minut i 33 sekundy. Wynik ten zapewnił mu kolejne miejsce w Księdze Rekordów z Rekordem Polski w kategorii na najszybciej przebiegnięty maraton boso!
Dopiero po przekroczeniu mety można było dostrzec ogromne zmęczenie rekordzisty, gdy sztywnym krokiem zszedł do kibicującej mu rodziny.