Filipińczycy ustanowili nowy rekord z przytupem. Największe na świecie zajęcia fitness przyciągnęły wielu chętnych, chcących połączyć rozrywkę z niespotykanym wydarzeniem, jakim jest zdobycie rekordu.
Na Enrique Garcia Sr. Avenue w filipińskim mieście Balanga (prowincja Bataan w środkowo – południowej części wyspy Luzon) zebrało się mnóstwo ludzi, którym ruch na co dzień nie jest obcy. Dokładnie 16,218 uczestników wzięło udział w największej jak dotąd lekcji fitnessu, która odbyła się w marcu 2016 roku. Równo o trzeciej rano uczestnicy zaczęli zbierać się na umówionej ulicy i przystąpili do wykonywania ćwiczeń. Zajęcia, przewidziane w ramach rekordu, zgodnie z wytycznymi trwały 30 minut i były prowadzone przez profesjonalnych instruktorów zumby.
Na szczególną wzmiankę zasługują tutaj uczniowie Bataan National High School, którzy stanowili największą grupę ćwiczących taniec fitness tego dnia. Tancerze ze szkoły przybyli w ilości kilku tysięcy osób. Lekcja fitness była częścią miejskiej akcji „Go4Health” promującej zdrowy tryb życia.
Towarzysząca spotkaniu arbiter Księgi Rekordów Guinnessa, Kimberly Dennis, wspomina o fantastycznej atmosferze podczas wydarzenia oraz o tym, że sama miała ochotę dołączyć do tańczących. Po policzeniu wszystkich uczestników spotkania i potwierdzeniu, że ich ilość wystarczyła do ustanowienia rekordu wręczyła certyfikat potwierdzenia rekordu burmistrzowi miasta Balanga Jose Enrique Garcia III i gubernatorowi filipińskiej prowincji Bataan Albertowi Raymondowi Garcii.
Tym niezwykłym osiągnięciem Filipińczycy pobili poprzedni rekord w tej kategorii, należący do Meksykanów. Mieszkańcy Meksyku podczas rekordu, który odbył się 25 marca 2012 roku na Placu Konstytucji w stolicy państwa ustanowili rekord z frekwencją 6630 uczestników (to o 9588 osób mniej, niż wynik osiągnięty przez Filipińczyków!)