W miejscowości Durrow w południowej części hrabstwa Laois w Irlandii, spora gruba miłośników dwóch kółek ustanowiła nowy rekord Guinessa na największy zjazd starodawnych rowerów. Łącznie przyjechało ich aż 348.
Wśród uczestników bicia rekordu panował trend aby wraz ze starodawnym rowerem przywdziać też staromodny strój. Nie mogło w takim razie zabraknąć osób przebranych za posłańców, kurierów, policjantów i listonoszy – wszyscy wyglądający jak gdyby przed chwilą opuścili wehikuł czasu.
Aby pobić rekord, rowerzyści musieli pokonać trasę ze swojego miasteczka do miasta Abbeyleix oddalonego o 8 km. Na drodze królowały tandemy, rowery transportowe, z przyczepkami, te pochodzące z II Wojny Światowej (z kaburą na broń), damki oraz mniejsze rowery młodzieżowe.
Wydarzenie organizowane było przez Klub Starodawnych Rowerów w Durrow oraz bar „U Boba”. „Chcieliśmy w ten sposób przypomnieć ludziom o tych cudownych jednośladach. Dla wszystkich był to trochę nostalgiczny moment, jednak być może dzięki temu rozbudzimy w ludziach jeszcze większy entuzjazm”, komentuje pan Marty Mannering, jeden z pomysłodawców.