Edward Stachura był jednym z najbardziej znaczących zjawisk kultury polskiej drugiej polowy XX wieku, uznawany za jednego z poetów wyklętych. Przez wiele osób do dziś uważany jest za literackiego geniusza. Jego książki są chętnie czytane przez kolejne pokolenia. W celu popularyzowania twórczości Stachury w Aleksandrowie Kujawskim podjęto oficjalną próbę ustanowienia Rekordu Polski na najdłuższy maraton czytania jego książek.
Wydarzenie,które trwało ponad 24 godziny rozpoczęło się 14 września 2018 roku o godzinie 15.26 w sali kolumnowej im. Edwarda Stachury na dworcu kolejowym w Aleksandrowie Kujawskim.
To właśnie tam artysta przesiadywał niejednokrotnie przy nieistniejącym niestety dziś piecu kaflowym. W 80-tą rocznicę urodzin poety nastąpiło także nadanie imienia Edwarda Stachury – dawnej sali restauracyjnej na dworcu kolejowym, gdzie odbyła się oficjalna próba ustanowienia rekordu.
Edward Stachura przyszedł na świat we francuskim mieście Pont-de-Cheruy w rodzinie polskich emigrantów. W 1948 roku, jak sam pisał: „rodzice doszli do wniosku, że należy opuścić słodką Francję i powrócić do jeszcze słodszej Polski”. Stachurowie osiedli się w Aleksandrowie Kujawskim. To właśnie tutaj artysta ukończył szkołę podstawową, a z dworca kolejowego wyruszał na swoje liczne „włóczęgi”.
Stachura napisał między innymi: „Jeden dzień”, „Cała jaskrawość”, „Siekierezada albo Zima leśnych ludzi”, „Missa pagana”, czy „Fabula rasa”.
Postać artysty przez lata obrosła legendą. Nieodłączna gitara, chlebak, znoszone buty i kurtka douglasówka, a przede wszystkim buntowniczy charakter, niedający się zamknąć w sztywnych ramach społecznych konwenansów sprawiły, że poeta stał się idolem wielu pokoleń młodych ludzi poszukujących swojego miejsca w świecie. Dla podkreślenia wspólnej historii Aleksandrowa Kujawskiego i Edwarda Stachury podjęto rekordową próbę czytania jego książek przez ponad 24 godziny.
Przez cały czas trwania rekordu, czyli dokładnie przez 24 godziny 19 minut i 50 sekund wszystkie czytające osoby były bardzo zaangażowane w całą akcję. W oficjalną próbę ustanowienia Rekordu Polski włączyły się także władze miasta.
Bardzo dobrze zorganizowany był system zmian czytających po sobie osób. Zaangażowane osoby zmieniały się praktycznie bez żadnej przerwy. Łącznie w biciu rekordu wzięło udział 116 osób. Dodatkowo, wyjątkowa aranżacja sali kolumnowej podczas nocnego czytania robiła niepowtarzalne wrażenie.
Celów bicia rekordu na najdłuższy maraton czytania książek Edwarda Stachury było kilka. Chodziło m.in o: ukazanie Edwarda Stachury jako twórcy atrakcyjnego i ciągle aktualnego w przekazie i odbiorze oraz rozpowszechnianie myśli autora jako ponadczasowych, ważnych dla życia jednostki i budowania relacji, komunikacji łamiących i pokonujących stereotypy. Ponadto zamierzano wzbudzić emocje i uczucia wśród uczestników rekordowej próby, a także zachęcić do podejmowania pewnego rodzaju heroizmu twórczego i myślowego w obcowaniu ze światem i drugim człowiekiem. Dzięki rekordowi zmobilizowano środowiska lokalne i innych środowiska do rywalizacji i upowszechniania czytania.
Na zakończenie oficjalnej próby ustanowienia nowego Rekordu Polski na najdłuższy maraton czytania książek Edwarda Stachury, na miejscu wydarzenia pojawił się sędzia Biura Rekordów. Po weryfikacji dokumentów wręcz certyfikat potwierdzający osiągnięcie. Przedstawiciele władz miasta byli zachwyceni, że wspólnymi siłami z mieszkańcami i innymi zaangażowanymi osobami udało im się ustanowić rekord!