
Setki tysięcy twarzy połączyły tradycję z technologią. Zobacz jak wyglądała „Największa wystawa zdjęć cyfrowych”. Ile zdjęć zawierała, kto i z jakiej okazji ją przygotował?
Aktualny rekord Guinnessa
ISA Corporativo i ISA TV, 2023
ISA Corporativo i ISA TV pobiły rekord Guinnessa w kategorii „Największa wystawa zdjęć cyfrowych”. Firmy stworzyły największą wystawę złożoną z 158 732 fotografii zaprezentowanych w metrze Bellas Artes w Meksyku 1 listopada 2023 r., w hołdzie tradycji Día de Muertos.

Projekt „RECORDándolos” zaprosił mieszkańców do wgrywania zdjęć bliskich zmarłych (także pupili) na platformę, a po weryfikacji zgodnej z wytycznymi Guinnessa wybrane fotografie wyświetlono na nośnikach ISA TV w stacji Bellas Artes, tuż obok słynnego Palacio de Bellas Artes.

Z ponad 280 tys. nadesłanych zdjęć sędzia José Alfredo Arista zatwierdził 158 732 oryginalnych plików spełniających kryteria autentyczności i braku montażu.
Inicjatywa łączyła technologię z tradycją – cyfrową „ofrendę” tworzyły tysiące portretów układających się w nieprzerwany strumień pamięci w przestrzeni publicznej, dostępny dla pasażerów linii metra. Organizatorzy podkreślali, że projekt pokazuje siłę zaangażowania użytkowników oraz potencjał ekranów w transporcie publicznym do budowania wspólnotowych doświadczeń.

Po ogłoszeniu sukcesu odsłonięto pamiątkową tablicę i zorganizowano wydarzenie w MIDE, z udziałem przedstawicieli firmy i zaproszonych gości.
Rekord uwypuklił międzypokoleniowy charakter Dnia Zmarłych i przeniósł rytuał pamięci do nowoczesnego medium, czyniąc z metra przestrzeń zbiorowego wspominania.

Poprzedni rekord Guinnessa
Herdez, 2012
Meksykanie po raz kolejny postanowili zapisać się na kartach Księgi Rekordów Guinnessa, tym razem w kategorii, która nie wymagała żadnych dodatkowych talentów muzycznych, tudzież zdolności tanecznych. Stolica Meksyku stała się bowiem miejscem zorganizowania największej na świecie wystawy zdjęć cyfrowych!

Zebraniem aż 115 117 fotografii zajął się Herdez, założyciel firmy z produktami spożywczymi. Nieoceniona była oczywiście pomoc wszystkich rodzin, które nadesłały swoje zdjęcia.
Kolekcjonowanie zdjęć, których motywem przewodnim miała być rodzina, trwało 3 miesiące. Hasło „rodzina” zostało wybrane nieprzypadkowo – organizatorzy pragnęli w ten sposób zaznaczyć, że Meksykanie tworzą zwartą i zgraną grupę.

Do obowiązków Herdeza, poza przechowaniem zdjęć, należało także usunięcie duplikatów i fotografii niespełniających wymogów Rekordów Guinnessa.
Na największej na świecie wystawie zdjęć uczestnicy mieli okazję podziwiać nadesłane fotografie na monitorach oraz ogromnym ekranie LED.
„Nasz rekord jest podwójnie znaczący, porusza bowiem jedną z najistotniejszych kwestii w naszym życiu – rodzinę. Pojedyncze zdjęcia zazwyczaj nie wywierają na ludziach takiego wrażenia jak ujrzenie stu tysięcy jednocześnie”, komentuje organizator.


















