Największy karciany król Ameryki, pan Antonio Esfandiari ma już na swoim koncie wiele wzniosłych sukcesów. Tym razem jednak przeszedł samego siebie i pobił rekord Guinessa na najwyższą wygraną pieniężną w pokera w historii tej gry.
Na organizowanym w Las Vegas turnieju pobił 47 znakomitych pokerzystów i zgarnął niebagatelną sumę 18,3 miliona dolarów, czyli w przeliczeniu około 65 milionów złotych.
Na drugim i trzecim miejscu znaleźli się kolejno panowie Sam Trickett z Wielkiej Brytanii (10 milionów dolarów) i David Einhorn ze Stanów Zjednoczonych (4 miliony dolarów).
Rozmawiając o swojej wygranej pan Antonio do końca upierał się, że zapisując się do turnieju wcale nie myślał o pieniądzach, a na liście uczestników znalazł się dosłownie w ostatniej chwili. „Przyrzekam, że nigdy nie chodziło mi o zgarnięcie kasy. Chciałem jedynie wygrać i być najlepszy”, komentuje.
Wydarzenie organizowane było w celach charytatywnych w ramach pomocy krajom cierpiącym na niedostatek wody, co doskonale tłumaczy wysoką opłatę wpisową wynoszącą aż 1 milion dolarów.