W najnowszej Księdze Rekordów Guinnessa 2013 przeczytać można o najwyższym ośle świata. Można by przypuszczać, że w tej kategorii długo nie zobaczymy nowych wyników, jednak już w niecały rok po ogłoszeniu rekordu pojawił się osobnik jeszcze wyższy od obecnego rekordzisty.
Najwyższym osłem, jaki kiedykolwiek żył na naszej planecie okazuje się być zwierzak imieniem Romulus, którego wzrost na chwilę obecną wynosi 173 cm.
Romulusa wraz z bratem Remusem przygarnęła rodzina Yellot, po tym jak ich poprzedni właściciel próbował się ich pozbyć ponieważ… za dużo jadły.
Poprzedni rekord w tej samej kategorii wynosił 155,45 cm i należał do osobnika imieniem Oklahoma Sam.
Imię Oklahoma Sam może być z pozoru mylące zważywszy na fakt, że jego właścicielką jest oślica.
Oślica ma cztery lata i mieszka na farmie w Watsonville w stanie Kalifornia. Swój kawałek wybiegu dzieli z kaczką, papugą, gęsią i czterema kotami. Jej właścicielką jest 54-letnia Linda Davis, miłośniczka zwierząt i ogrodnictwa.
O jej wielkiej miłości do zwierzęcia świadczy chociażby fakt, że nazywa go swoją drugą połówką.
„Koszty utrzymania tak wysokiego osła nie są wyższe niż normalnie. Daję jej więcej siana, ale zazwyczaj nie zjada go tylko zużywa do wyścielenia swojego posłania. Oklahoma Sam uwielbia spać!”, komentuje właścicielka.
„To wspaniałe, że mamy rekord. Ludzie widząc ją są zszokowani tak dużym wzrostem. Teraz mogę wyjąć Księgę Rekordów Guinnessa 2013 i pokazać im, że mamy w niej swoje miejsce”.