Są tutaj jacyś fani rapowania? Rapowanie z sensem, tak żeby inni chętnie słuchali, co mamy do powiedzenia wymaga sporo przemyślenia i przygotowań. Jednak pewien Zielonogórzanin – Radosław „Rademenez” Blonkowski udowodnił, że rapować można spontanicznie i w dodatku przez rekordowo długi czas. Tym samym artyście udało się ustanowić nowy Rekord Polski na najdłuższy Freestyle Rap bez przerwy.
Spis treści
Aktualny Rekord Polski
Kolejny sukces i kolejne rekordowe osiągnięcie w wykonaniu Radosława „Rademeneza” Blonkowskiego. Tym razem znany i uwielbiany raper z Zielonej Góry pobił swój dotychczasowy Rekord Polski na najdłuższy Freestyle rap bez przerwy z wynikiem 12 godzin i 40 sekund! Wow! Co to były za emocje!
Rekordowe przedsięwzięcie odbyło się 27 września 2019 roku w Centrum Nauki Keplera Planetarium Wenus w Zielonej Górze. Rademenez rapował nieprzerwanie przez ponad 12 godzin, co jest nie lada wyczynem, ponieważ nie korzystał z żadnych przerw na jedzenie czy spełnienie potrzeb fizjologicznych. Całość scenografii była zaaranżowana na mieszkanie rapera, do którego zapraszał różne osobistości związane z Zieloną Górą i z nim samym.
Pojawili się m.in. Patryk Dudek – żużlowiec (Rademenez jest speakerem podczas wyścigów żużlowych), One Love Music Club – trio, które zrobiło wrażenie swoim ubiorem podczas eventu, Dionizos, ponieważ miasto przekazuje mu co roku klucze, a we wrześniu jest organizowana fiesta z winem oraz You Tuberzy z 5 sposobów na.
Dodatkowo raper zachęcał do korzystania ze sceny i co odważniejsze dzieci chętnie dołączały do rapowanego wyzwania. Franek, jeden z obecnych na miejscu chłopców zaczął nawet tańczyć na scenie. Podczas wydarzenia Radkowi dogrywał zespół, a na miejscu wspierała go żona z dwójką córeczek. Na koniec były podziękowania i raper przypominał o ogromnej wadze słowa i o tym, że każdy ma w sobie jakiś ukryty talent.
Ostatnie minuty rekordowej próby przepełnione były emocjami. Wszyscy na sali wstali i bili brawo, a Radek nie przestawał. Nakręcony pozytywnymi emocjami zbliżał się do pobicia rekordu Polski. Minęło 12 godzin i rozbrzmiały okrzyki radości, a Rademenez dalej nie przestawał. Dziękował wszystkim, którzy go wspierali. Dziękował za to, że uwierzyli w niego, dodali mu skrzydeł. To był niezapomniany moment. Zrobił to! Bez przerwy, rapując opowiadał o swoim życiu, dzieciach, rodzicach, wartościach, rodzinnym mieście – Zielonej Górze, którą kocha, o przyjaźni, pasji, i spotkanych na swojej drodze ludziach. Pokonał bariery swoich możliwości i pobił Rekord Polski.
Nad wszystkim czuwała sędzina Biura Rekordów – Monika Skinder, a gdy okazało się, że Rademenez osiągnął sukces, pogratulowała niebywałego wyniku nowego Rekordu Polski na najdłuższy freestyle rap bez przerwy i wręczyła rekordziście pamiątkowy certyfikat.
Zobaczcie jak było!
Poprzedni Rekord Polski
Oficjalna próba ustanowienia Rekordu Polski na najdłuższy Freestyle Rap bez przerwy odbyła się 27 września 2018 roku w Centrum Frajdy w Zielonej Górze.
Bicie rekordu było związane z projektem Rademeneza o nazwie „100dninafree”. Raper przez kolejne 100 dni postanowił nagrywać filmiki i rapować.Z czasem doszedł do wniosku, że te 100 dni nie mogłyby skończyć się po prostu pożegnaniem i wyłączeniem kamerki. Na zakończenie miała więc być „petarda”. I była. Wielki, rekordowy finał.
Pomysł rapowania przez 100 kolejnych dni podsunął Radosławowi Blonkowskiemu znajomy. Na jednej z imprez artysta usłyszał od niego, że bardzo fajnie wychodzi mu to co robi i powinienem zrobić coś takiego, aby cyklicznie udostępniać filmiki ze swoim freestylem. Stad też raper wpadłem na pomysł „100dninafree”. Pomysł przeleżał w głowie Rademeneza 8 miesięcy. W końcu trzeba było go uruchomić. Stało się to, jak artysta jechał do Torunia na prowadzenie kolejnej imprezy. Stwierdził, że to jest ten czas, ten moment. Nakręcił pierwszy filmik, opublikował go na Facebooku i tak już poleciało.
Najdłuższy freestyle rap bez przerwy trwał dokładnie 4 godziny, 9 minut i 4 sekundy. Po ogłoszeniu oficjalnego werdyktu przez obecną na miejscu sędzinę Biura Rekordów i wręczeniu certyfikatu potwierdzającego osiągnięcie euforii Rademeneza i oklaskujacej go publiczności nie było końca.
Sam rekordzista ogłosił, że: „Udało się! Dziękuję, że trzymaliście za mnie kciuki. Dziękuję, że wspieraliście moje działania. Rekord Polski zdobyty!”. Rademenez zapowiada, że w kwestii rekordowo długiego freestyle rapowania nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Artysta rozważa w najbliższym czasie podejście do oficjalnej próby pobicia rekordu Guinnessa w tej samej kategorii.