Pchanie samochodu większości osób kojarzy się raczej ze smutną koniecznością, gdy auto nie chce odpalić lub gdy zabraknie benzyny… Rzadko zdarza się, że czynność ta budzi pozytywne emocje i skłania do potraktowania jej jako życiowy challenge. Nasz rekordzista udowodnił jednak, że z pchając samochód można ustanowić Rekord Polski. Dowiedz się jak wyglądała próba ustanawiania Rekordu Polski w pchaniu samochodu na odległość w 24 godziny i poznaj naszego rekordzistę ze stali!
Rekord Polski na najdłuższy dystans pokonany pchając przed sobą samochód w 24 godziny odbył się w dniach 7 – 8 listopada 2020 roku na terenie Praskiej Giełdy Spożywczej w Ząbkach. Śmiałkiem, który podjął się tego rekordowego wyczynu był Wojciech Sobieraj Sobierajski. Rekord Polski ustanowił z wynikiem 60,26 km pokonanych pchając przed sobą samochód w czasie 24 godzin.
Podejście do tego Rekordu Polski w pchaniu samochodu na odległość wymagało długich przygotowań. Po pierwsze forma fizyczna i psychiczna rekordzisty musiały być na najwyższym poziomie, a po drugie należało zadbać o wszystkie aspekty formalne takie jak: pomiar długości trasy przez wykwalikowanego geodetę, zapewnienie odpowiedniej liczby świadków rekordu oraz znalezienie odpowiedniego samochodu! Z pomocą w organizacji wydarzenia przyszedł polski bukmacher, organizator zakładów sportowych – forBET, którego zresztą Wojciech Sobierajski jest oficjalnym ambasadorem.
Rekordowa próba rozpoczęła się punktualnie o godzinie 13:00. Po 16 godzinach nieustannego pchania samochodu, rekordzista udał się na 6-godzinną przerwę, po czym o godzinie 11:00 dnia następnego, przez następne 2 godziny finiszował pchanie samochodu. Każde okrążenie, które Wojciech Sobieraj Sobierajski pokonywał pchając przed sobą samochód mierzyło 735 metrów. Łącznie, przez cały czas trwania wydarzenia, rekordzista pokonał 82 takie okrążenia.
Zobacz koniecznie film z rekordu, który pokazuje z jakim wyzwaniem mierzył się Wojciech Sobierajski.
Koniecznie sprawdź również aktualny rekord Guinnessa na najdłuższy dystans pokonany pchając przed sobą samochód w 24 godziny.